Witamina B1 powinna być obecna w codziennej diecie każdego człowieka. Ma ona bowiem niemały wpływ na funkcjonowanie układu nerwowego, ale i sercowo-naczyniowego. Poza tym wspiera układ odpornościowy.
Witaminę B1 nazywa się również tiaminą. Jest ona wręcz niezbędna do właściwego funkcjonowania ludzkiego organizmu. Co ciekawe, jej odkrycia dokonał polski biochemik Kazimierz Funk. Doszło do tego w 1911 roku. Witamina B1 jest ceniona choćby za to, że wykazuje właściwości antyoksydacyjne.
Tiamina jest rozpuszczalna w wodzie i odgrywa istotną rolę w procesach oddychania tkankowego. Jest w stanie pobudzać wydzielanie hormonów gonadotropowych. Poza tym przyspiesza gojenie się ran. Wykazuje też właściwości pozwalające na uśmierzanie bólu. Jakie jest dzienne zapotrzebowanie dorosłej osoby na tę witaminę? Eksperci mówią, że w przypadku kobiet wynosi 1,1 mg, a u mężczyzn – 1,2 mg.
Ten specyfik, według badań brytyjskich naukowców z Warwick University, może odwrócić wczesne uszkodzenia nerek u osób z cukrzycą typu 2. Właśnie ci eksperci wykazywali niegdyś, że nawet 90 procent chorych na cukrzycę typu 1 oraz 2 boryka się z niedoborem witaminy B1.
Te produkty mają najwięcej witaminy B1
Odpowiednią ilość witaminy B1 można sobie zapewnić za sprawą umiejętnego układania diety. Warto pamiętać o tym, że powyżej 1 mg/100g tiaminy znajdziemy m.in. w drożdżach, nasionach słonecznika, zarodkach pszennych czy soczewicy czerwonej.
Na brak tego specyfiku narzekać nie będą również ci, którzy jedzą dużo schabu wieprzowego, kaszy gryczanej i jaglanej, fasoli białej, soi, grochu czy otrębów pszennych. Mniej – od 0,1 do 0,5 mg – tiaminy znajdziemy w 100 g mąki pszennej, bułki pszennej, chleba graham, makaronu, kaszy jęczmiennej, płatków owsianych, ryżu czy makreli.
Witamina B1 jest też obecna w bananach, brzoskwiniach, malinach, karczochach, śledziach, jogurtach czy w mleku. W tych przypadkach nie znajdziemy jednak jej zbyt wiele – jest to poniżej 0,05 mg na 100 g.
Witamina B1. Masz jej za mało? Oto skutki
Jeżeli nie zadbasz o odpowiednią ilość witaminy B1 w organizmie, to mogą pojawić się przykre konsekwencje. Niedobór tiaminy może doprowadzać choćby do zaburzenia czynności centralnego układu nerwowego, ale i do osłabienia, zmęczenia, oczopląsu, zaburzenia pamięci, problemów z koncentracją, a nawet do depresji.
Występować może też niewydolność krążenia. Osoby, u których brakuje witaminy B1, mogą odczuwać przyspieszoną akcję serca, powiększenie wymiarów serca, jak i również obrzęki kończyn górnych oraz dolnych.
Możliwe są poza tym zaburzenia ze strony przewodu pokarmowego. Chodzi choćby o utratę łaknienia, nudności, wymioty, biegunkę, ból z okolic brzucha, brak apetytu czy też zmniejszenie pasy ciała.
Jeżeli stopień awitaminozy B1 jest pokaźny, to wówczas wystąpić może choroba beri-beri. Objawia się ona zaburzeniami pracy neuronów, ale i włókien mięśniowych. Powoduje to bóle kończyn, osłabienie mięśni, drżenie oraz niewydolność układu krążenia.
Gdy ktoś odżywia się w miarę normalnie, to w takim przypadku raczej nie można doprowadzić do niedoboru witaminy B1. Problem stanowi natomiast niedobór witaminy B1 wywołany nadmiernym spożywaniem alkoholu. Może to skutkować różnymi schorzeniami. Do braków tiaminy doprowadzić może również długotrwały stres, zbyt częste picie kawy czy herbaty, ale i długotrwałe zażywanie suplementów diety ze skrzypem polnym.
Za dużo witaminy B1? Oto sygnały
Na uwadze należy mieć nie tylko kwestię niedoboru tiaminy, ale i nadmiar tej substancji. Naukowcy uspokajają, że nie jest on szkodliwy. Nawet wtedy, gdy ktoś spożywa aż 50 mg witaminy B1 dziennie.
Warto jednak odnotować, że hiperwitaminoza jest jak najbardziej możliwa. Może do niej dojść w przypadku przyjmowania witaminy B1 w formie zastrzyków.
Jakie objawy wiążą się z nadmiarem witaminy B1? Mogą występować takie konsekwencje, jak ogólne osłabienie, obrzęki, poty, nudności czy zmęczenie. Eksperci donoszą też, że możliwe jest pojawienie się duszności, zawrotów głowy, drżenia mięśni, a także reakcji alergicznych. W skrajnych przypadkach dojść może nawet do śmiertelnego wstrząsu tiaminowego.
Witamina B1 – kiedy warto ją suplementować?
Niektórzy z pewnością zastanawiają się, w jakich przypadkach zalecana jest suplementacja witaminy B1. Eksperci zaznaczają, że z tego rozwiązania korzystać powinni przede wszystkim ludzie szczególnie mocno narażeni na powstawanie jej niedoborów, tj. starsi, wyczynowo uprawiający sport, aktywni fizycznie, pracujący umysłowo, ale również żyjący w nieustannym stresie.
Preparaty z tiaminą czasem trzeba przyjmować również w przypadku zażywania innych leków lub suplementów, które mogą doprowadzać do obniżenia jej poziomu w organizmie. Gdy tiaminy brakuje, nie trzeba oczywiście od razu sięgać po suplementy. Czasem wystarczy jedynie odpowiednio zadbać o dietę i wszystko szybko powinno wrócić do normalnego poziomu. To rozwiązanie zawsze warto uwzględniać w pierwszej kolejności.
Kto potrzebuje najwięcej tiaminy?
Najwięcej tiaminy powinny przyjmować kobiety karmiące piersią. W tym przypadku dzienna dawka witaminy B1 ma wynosić przynajmniej 1,5 mg. Jeżeli chodzi o kobiety w ciąży, to jest to o 0,1 mg mniej. Co do zasady wszystkie kobiety muszą przyjmować co najmniej 1,1 mg tiaminy na dzień, a mężczyźni – 1,3 mg/dziennie.
Zarówno dziewczęta, jak i chłopcy od 10. do 12. roku życia muszą przyjmować przynajmniej 1,0 mg tiaminy dziennie. Jeżeli chodzi natomiast o dziewczęta w przedziale wiekowym 13-18 lat, to ta dawka powinna wynieść 1,1 mg. Chłopcy w tym samym wieku winni przyjmować 1,2 mg tiaminy każdego dnia.
A jak prezentuje się zalecane dzienne spożycie witaminy B1 w przypadku dzieci?
- od 1. do 3. roku życia – 0,5 mg,
- od 4. do 6. roku życia – 0,6 mg,
- od 7. do 9. roku życia – 0,9 mg.
Warto pamiętać o tych przedziałach i starać się, by do organizmu trafiała właściwa dawka tiaminy. Jak już podkreślaliśmy, można ją zapewnić poprzez właściwe odżywianie się. Co do zasady przeciętny człowiek nie powinien mieć większych problemów z tym, by utrzymać odpowiedni poziom witaminy B1.
Czy witaminę B1 można dostać w aptece?
Witamina B1 jest bardzo ważnym elementem, wpływającym na kondycję organizmu. Właśnie ona odpowiada za prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego i sercowo-naczyniowego. Reguluje też gospodarkę wapniową, skurcz mięśni, a poza tym uczestniczy w procesie wytwarzania energii. Jak widać, tiamina przydaje się naprawdę bardzo mocno i właśnie dlatego należy się szczególnie troszczyć o jej odpowiedni poziom.
Oczywiście najlepiej, by witamina B1 trafiała do organizmu wraz z pożywieniem. Niektórzy jednak starają się szukać tego specyfiku w aptekach. Godnym uwagi jest fakt, że nie zawsze można ją dostać bez recepty.
Każdy może kupić dawkę 3 mg. Jeżeli chodzi o witaminę B1 w dawce 25 mg, to tutaj potrzebna jest recepta od lekarza. Wszystko dlatego, że w takiej postaci jest ona lekiem, co sprawia, że konieczna jest rejestracja przez Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych.
Niekiedy można spotkać witaminę B1 w dawce większej niż 25 mg bez recepty. Tutaj mamy do czynienia z suplementami diety. W tym przypadku nie ma konieczności rejestracji czy też szczegółowej dokumentacji gwarantującej jakość oraz skuteczność stosowania. Nie ma też obowiązku monitoringu bezpieczeństwa zażywania tej substancji.